Taniec to jedna z form wyrażania siebie. Można wyrazić nim to czego słowa nie uchwycą. W dawnych czasach i do tej pory niektóre plemiona tańczą dla Boga, by przekazać mu najistotniejsze modlitwy. Taniec uwalnia ducha i napięcia z ciała. Jest głębokim doświadczaniem ciała w połączeniu rytmów dochodzących z zewnętrznego świata. To szukanie połączenia, które wprawi nas w stan flow… Znaleźliśmy dla Was ciekawy artykuł, który objaśni dla Was również walory terapeutyczne tej formy ruchu. Zapraszamy do lektury.
„[…] powstające w tańcu sytuacje akceptujące, przyzwalające, zachęcające, bezpieczne (tak jak podczas marzenia sennego), stwarzają odpowiedni klimat, w którym możemy zdecydować się na wyrażanie swoich negatywnych emocji. Taniec stwarza także podobne warunki do zabawy, w trakcie której doznajemy zadowolenia z samego działania, nasuwającego się spontanicznie i będącego jej wytworem. Fizjologiczne rezultaty ruchu w tańcu są podobne do fizjologicznych objawów uzyskanych w stanie przyjemności. Podczas tańca wyzwalane są czynniki hormonalne stymulujące uwalnianie energii i uzyskiwanie zadowolenia, zaś ten miły nastrój pozwala na nawiązanie kontaktu ze sferą duchową. W ten sposób zmierzamy do osiągnięcia psychofizycznej harmonii.!” – Małgorzata Tyburska
Namaste – CUDownego czasu
Mateusz
Zdjęcie z Pexels
Comments are closed.