Aloha!
Jeżeli…
♥ nigdy nie doświadczyłaś/-łeś lomi lomi nui…
♥ albo doświadczyłaś/-łeś z perspektywy stołu, a ciekawi Cię, jak masaż wygląda z zewnątrz…
♥ chcesz dowiedzieć się czegoś o masażu…
♥ chcesz miło i ciekawie spędzić wieczór…
♥ czujesz, że Cię woła…
Zapraszamy Cię na spotkanie z masażem hawajskim, w czasie którego zobaczysz 30 minutową prezentację i usłyszysz opowieść o tej metodzie pracy z ciałem. Będzie herbata i przestrzeń na Twoje pytania.
Lomi lomi nui jest hawajską praktyką uzdrawiania. Obejmuje człowieka w jego pełni. Uwalnia napięcia i blokady na poziomie fizycznym, emocjonalnym i duchowym, dzięki czemu siła życiowa, mana może swobodnie krążyć. Stwarza przestrzeń informacji i transformacji, przywraca harmonię.
Lomi lomi nui jest masażem świątynnym, zwanym też dotykiem aloha, dotykiem miłości. Tradycyjnie wykonywanym przez kahunów (mistrzów tej sztuki dotyku). Przeznaczony był dla szamanów i wodzów. Hawajczycy dbali o swoich przywódców, wiedzieli, że jak będą w dobrej kondycji, otoczą należytą opieką swoją społeczność. Masaż odbywał się w miejscach mocy na kamiennych stołach i mógł trwać nawet kilka dni. Nie tylko wybrani mogli doświadczać jego uzdrawiających właściwości. Praktykowany był i jest niemal w każdej hawajskiej rodzinie i różni się w zależności od wioski – określa się go mianem lomi lomi.
KIEDY: 25.04 godz. 20.30
INWESTYCJA: WSTĘP WOLNY – Jeżeli poczujesz, że spotkanie Cię wzbogaciło dla wyrównania energii możesz zostawić dobrowolną składka 5-10zł na nową książkę rozwojową do CUDownej Biblioteczki.
Dla uczestników spotkania – NIESPODZIANKA!
ZAPISY: 784 115 676 lub krystynaulamek@gmail.com
PROWADZĄCA:
Mam na imię Krystyna. Świątynnego masażu hawajskiego lomi lomi nui uczyłam się u Danuty i Jerzego Adamczyków oraz Susan Pa’iniu Floyd. Otrzymałam certyfikat KINO MANA III (hawajskiej metody pracy z ciałem) sygnowany przez organizację Aloha International.
Moja droga do lomi może wydawać się nieoczywista, bo jej początek wypływa z poszukiwań teatralnych, z obszaru określanego mianem teatru fizycznego, teatru ruchu oraz indyjskiej sztuki walki, kalarippajattu. Te doświadczenia uświadomiły mi głębokie połączenia i wzajemne oddziaływanie pomiędzy ciałem, duszą i umysłem. Dotyku lomi lomi nui po raz pierwszy doświadczyłam wiele lat temu. Od razu poczułam, że ten rodzaj pracy z ciałem porusza we mnie szczególne struny. Pragnienie, aby nauczyć się i dzielić nim, długo pozostawało uśpione. Aż nadszedł dzień, w którym rozkwitło w swojej pełni.
Comments are closed.